![]() Gazeta "Echo Turku" |
||||||||||||
SzukajAkualnosci
Ogloszenia
![]() coś Cię zbulwersowało - napisz, prześlij zdjęcie, zadzwoń echo@turek.net.pl tel. 63 278 53 41 lub skorzystaj z naszego formularza kontaktowego Zgłoś wydarzenie » Listy do redakcji |
Polityczne harakiri burmistrza CzapliDodano dnia: 08-10-2013 14:03| Komentarzy: 7
Wręcz podręcznikowy błąd w ocenie nastrojów społecznych plus kompletny brak wyczucia chwili. Tego typu refleksje nasuwają się po nominacji Ryszarda Bartosika na dyrektora Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Turku. Na lokalnych portalach internetowych turkowianie dają upust oburzenia i gniewu. W tej sytuacji jeszcze nieśmiało przebija się pytanie: Czy taka decyzja kadrowa oznacza polityczne harakiri burmistrza Zdzisława Czapli?
Z dniem 1 października w turkowskim PGKiM wszedł w życie nowy regulamin organizacyjny. W dokumencie przewidziano powstanie w komunalnej firmie kolejnego, trzeciego już stanowiska dyrektorskiego. W miniony wtorek okazało się, że objął je Ryszard Bartosik, lider lokalnych struktur PiS, były starosta i obecny radny powiatowy z ramienia tego ugrupowania. Mówiąc zaś bardziej precyzyjnie, w turkowskim PGKiM Bartosik objął stanowisko dyrektora Biura Zarządu, Administracji i Zamówień Publicznych. Po ujawnieniu przez lokalny portal internetowy informacji o tej decyzji kadrowej w Turku zawrzało. W ciągu kilkudziesięciu godzin strona internetowa z tą informacją notowała kolejne rekordy odsłon i wpisów internautów. I trudno uznać za zaskakujący fakt, że przygniatająca większość owych wpisów zawierała krytyczne oceny samej decyzji, jak i kojarzonych z nią osób. Nastrojów także nie wyciszyły niezrozumiałe wypowiedzi publiczne prezesa PGKiM Mirosława Wypióra. Tłumacząc przesłanki tej decyzji kadrowej przedstawicielowi portalu Turek.net.pl. prezes Wypiór dość enigmatycznie przekonywał, że nominacja Ryszarda Bartosika na to dyrektorskie stanowisko podyktowana była wymogami rynku usług komunalnych w powiecie. Ale już do miana najbardziej kuriozalnej wypowiedzi roku urasta jego argumentacja, że utworzenie nowego stanowiska dyrektorskiego nie wpłynie na wzrost kosztów funkcjonowania komunalnej spółki. -Co roku zmniejsza się liczba pracowników PGKiM, związana z odejściami na emerytury, więc koszty płacowe spółki nie rosną – tłumaczył prezes turkowskiej Komunalki. Trudno się dziwić, że tak osobliwie pokrętna argumentacja raczej nie przekonała Czytelników wspomnianego portalu. Tym bardziej, że jego dziennikarz nie omieszkał zaraz przypomnieć jeszcze jednego, niezbyt wygodnego faktu, który chyba również nie wpływa na obniżenie kosztów miejskiej spółki. A mianowicie, że od 9 sierpnia br. PGKiM korzysta z usług firmy pijarowskiej Łukasza Maciejewskiego, jednocześnie doradcy burmistrza Turku ds. mediów i redaktora naczelnego biuletynu propagandowego turkowskiego Ratusza, finansowanego z miejskiego budżetu. Czytaj str. 3
|
ECHO UNIEJOWAZobacz wszystkie: Echo Uniejowa »
OSTATNIE GALERIE
|
||||||||||
|
||||||||||||
"Wydawnictwo - Przegląd Koniński" sp.zo.o, 2010r. Wszelkie prawa zastrzeżone.
|
Created by
|
||||||||||||
Zgadzam się. Toż to ślepy już chyb zauważył, kogo lubi A. Jarek (czyt. Echo turku, a kogo nie lubi.